35 żydowskich dowcipów

  Żarty żydowskie

Żydowskie dowcipy nie są faktem społecznym, czymś istniejącym na świecie, ale raczej skonstruowaną kategorią. To konstrukcja konstytuuje fakt społeczny. Wiele z tych żartów wynikało z cierpienia. Nie ma co do tego wątpliwości. Ale kiedy Żydzi stali się bardziej zamożni i stali się bardziej świeccy, gdy stali się bardziej zasymilowani, to się zmieniło. I zmieniło się to do punktu, w którym widzisz prawie alternatywę cierpienia; humor. Oto 35 żartów, które mogą ci się spodobać i wywnioskować kilka ważnych cech społecznych z:

Najlepsze żydowskie dowcipy

1. Trzech Żydów spotkało się w pociągu. Pierwszy był Rosjaninem, drugi Irakijczykiem, a trzeci Palestyńczykiem. Rosyjski Żyd chwycił butelkę wódki, wyrzucił ją przez okno pociągu i powiedział: „mamy ich dużo w domu”. Iracki Żyd trzymał pudełko daktyli, wyrzucił je przez okno pociągu i powiedział: „mamy ich dużo w domu”. Ostatni Żyd podrapał się po głowie, po czym złapał rosyjskiego Żyda i wyrzucił go za okno.

dwa. Żydowski kupiec sprowadził kilka staników, ale potem odkrył, że został oszukany, a staniki były bardzo dużych rozmiarów. Postanowił więc sprzedać je Palestyńczykowi z Hebronu. pierwszą napotkaną osobą. I tak zrobił. Następnego dnia facet wrócił z prośbą o więcej, bo dorobił się fortuny. Kupiec był zakłopotany i zapytał go, jak udało mu się sprzedać je wszystkie. Facet powiedział, że każdą przeciął na pół i sprzedał ortodoksyjnym Żydom jako jarmułki.

3. Żona powiedziała do męża Żyda: „Dzisiaj są moje urodziny i rocznica naszego małżeństwa. Więc masz mi przynieść dwa prezenty. Mąż Żyd wybuchnął śmiechem i odpowiedział: „Nie martw się kochanie, nie zapomniałem”. To twoje dwa prezenty” i wręczył jej dwie pary skarpet.

cztery. Gazeta otrzymała wściekły list od wściekłego Żyda, który mówi: „Jeśli nie przestaniesz publikować dowcipów, które naśmiewają się z tanich Żydów, przestanę pożyczać twoją gazetę”.

5. Dwóch Żydów spacerowało i rozmawiało po plaży:

– Jeśli kiedykolwiek miałeś sześć pałaców, dasz mi jeden?
- Oczywiście!
– A gdybyś miał kiedyś sześć samochodów, dasz mi jeden?
- Oczywiście!
– A gdybyś miał kiedyś sześć koszul, dasz mi jedną?
- Nie ma mowy!
- Dlaczego nie?
– Bo mam sześć koszul!

6. Pewien Żyd podbiegł do swojego przyjaciela i powiedział: „Widziałem mężczyznę, który całował twoją żonę w pobliżu twojej sterty drewna”. Znajomy Żyd zapytał: „Który stos drewna? Ten po lewej czy ten po prawej?
- Ten po lewej.
– Tak, to nie jest moja kupa drewna.

7. Pewien Żyd przybył do portu w Hajfie, próbując przemycić dwa worki kawy, a kiedy go zapytano: „Co masz w worku?” powiedział: „karma dla ptaków”. A kiedy go zapytali: „Od kiedy ptaki jedzą kawę?” powiedział: „będą jeść, jeśli chcą; jeśli tego nie zrobią, nie zrobią tego”.

Następny: 120 Meksykańskie żarty

8. Dzieciak spaceruje z ojcem w połowie XXI wieku. I ktoś mówi, że twój syn jest taki przystojny. A on mówi, dziękuję. jestem zaszczycony. I mój syn też. On mówi, jak ma na imię twój syn? Mówi, że ma na imię Szlomo. Szlomo? Jakie imię ma Szlomo? Mówi, że otrzymał imię po swoim zmarłym dziadku, który miał na imię Scott.

9. JERRY SEINFELD: Widziałem coś – a właściwie badanie – które mówiło, że przemawianie przed tłumem jest uważane za strach nr 1 przeciętnej osoby. Nr 2 to śmierć. Dla przeciętnego człowieka oznacza to, że jeśli musisz być na pogrzebie, wolisz być w trumnie niż wygłaszać pochwałę.

10. Żyd na łożu śmierci, który wącha kugla z makaronem?
Jego córka jest tam posłusznie. A on mówi, czuję kugel. A ona mówi, tak, mama robi trochę kugla. Jest na ostatnich oddechach. I mówi, żeby choć raz skosztować Kugla, zanim umrę. I mówi, oczywiście, tatusiu. I wbiega do kuchni, wraca. Ona siada. Składa ręce. Mówi – ledwie będąc w stanie wypowiedzieć słowa – gdzie jest kugel? A ona mówi: Mama mówi, że to na później.

jedenaście. Starszy mężczyzna w Miami Beach upada i jest ranny. A ktoś kładzie go na noszach i pyta, czy jest ci wygodnie? A on mówi: zarabiam na życie.

12. Rabin, kantor i przewodniczący synagogi jechali na seminarium, kiedy zostali porwani. Porywacze poprosili całą trójkę o przekazanie wszystkich pieniędzy i biżuterii. Kiedy odpowiedzieli, że nie mają, porywacze powiedzieli im, że natychmiast po spełnieniu ich ostatnich życzeń zostaną zabici.

„Moim ostatnim życzeniem”, zaczął rabin, „jest wygłoszenie fascynującego, skomplikowanego, długiego kazania, które zawsze chciałem wygłosić, ale nigdy nie pozwolono mi go dokończyć”.

„Spełnimy twoje życzenie” – odpowiedzieli porywacze.

„Moim ostatnim życzeniem” – powiedział kantor – „jest zaśpiewanie pięknej, jemeńskiej piosenki, jednej z moich własnych kompozycji, trwającej dwie godziny. Nigdy nie pozwolono mi tego zaśpiewać”.
„Pozwolimy ci to zaśpiewać” — odpowiedzieli porywacze.
„Jakie jest twoje ostatnie życzenie” — zapytali porywacze przewodniczącego shul.
„Proszę, proszę, zastrzel mnie teraz”.

13. Moishe jadł w chińskiej restauracji i rozmawiał ze swoim chińskim kelnerem. Mojsze skomentował, jak mądrym ludem byli Chińczycy.

„Tak”, odpowiedział kelner, „jesteśmy mądrzy, ponieważ nasza kultura ma 4000 lat. Ale Żydzi są też bardzo mądrzy, prawda?

Mojsze odpowiedział: „Tak, jesteśmy. Nasza kultura ma 5000 lat”.

Kelner był zaskoczony, słysząc to. „To nie może być prawda”, odpowiedział, „gdzie twoi ludzie jadali przez tysiąc lat?”

14. Zaginął rabin Chełma. Miejscowi mężczyźni udają się go szukać i znajdują ciało na polu. Ale ciało nie ma głowy, więc nie są pewni, czy

rabin czy nie. Nikt nie pamięta, czy rabin rzeczywiście MIAŁ głowę, czy nie, więc domyślają się, że jeśli nie miał głowy,

w końcu był to rabin. Więc idą zapytać ludzi, którzy mogą wiedzieć.

Poszli więc zapytać szamesa, który zawsze służył rabinowi. Shammes odpowiedział: „Prawdę mówiąc, nie jestem również pewien, czy on, niech spoczywa w pokoju, miał głowę, czy nie. Zawsze był owinięty w swój talis [szal modlitewny] i mogłem zobaczyć tylko to, co pojawiło się pod talisem”.

Khelmici poszli więc zapytać pracownika łaźni. Służący powiedział: „Prawdę mówiąc, prawie w każdy erew szabes myłem rabina. Leżał jednak na najwyższej ławce, spowitej gęstą parą, więc widziałem tylko jego stopy.

Więc Chełmici poszli do rebitsin [żony rabina]. Rebitsin odpowiedział: „Wiem tylko, że mój mąż, niech będzie miał jasny raj, miał nos, bo co erev szabe przygotowywał tabakę do wciągania. Czy miał też głowę – tego nie wiem”.

I tak do dzisiaj Chełmici nie wiedzą, czy ich rabin miał głowę, czy nie.

Następny: 91 Czyste Głupie Głupie Żarty

piętnaście. Ksiądz, pastor i rabin narzekają na gryzonie. Ksiądz mówi: „Cóż, wszędzie stawialiśmy pułapki na myszy, ale nie działały”.

Następnie pastor mówi: „Cóż, próbowaliśmy użyć trutki na szczury, ale to nie zabiło ich wszystkich.
Wtedy rabin mówi: „Znalazłem niezawodny plan, który pozbył się ich wszystkich. Właśnie dałem im Bar Micwy i nigdy więcej ich nie widziałem”.

16. Pewnego dnia po raz pierwszy dzwoni specjalny złoty telefon na biurku ortodoksyjnego naczelnego rabina Izraela. Zdumiony Naczelny Rabin podnosi słuchawkę i pyta chwiejnym głosem: „Kto tam?”

„To mówi Bóg. Mam do przekazania dwie bardzo ważne wiadomości. Chcesz najpierw dobre czy złe wieści?

Rabin, po krótkim błogosławieństwie, odpowiada: „O Święty, jeśli tak
ci się podoba, najpierw przekaż mi dobrą nowinę”.

Bóg kontynuuje: „Dobrą wiadomością jest to, że wszyscy Żydzi w końcu się zgodzą
Jedna forma judaizmu, a zjednoczą się w pokoju, harmonii i wzajemnej dobrej woli na wieki wieków”.

Rabin odpowiada: „Baruch Haszem (Błogosławiony niech będzie Bóg), to jest najwspanialsza wiadomość w żydowskiej historii! Co może być Złą wiadomością?

Bóg mówi: „Dzwonię z Kongregacji Humanistycznej Kol Hadash”.

17. Stary Żyd na łożu śmierci prosi rodzinę o sprowadzenie księdza, aby mógł przejść na katolicyzm.

Po szybkim nawróceniu zszokowana rodzina pyta go, dlaczego – po całym życiu bycia pobożnym Żydem – zdecydował się zostać chrześcijaninem.

„Cóż”, powiedział, „zdecydowałem, że jeśli ktoś ma odejść, to wolałbym, żeby to był jeden z nich”.

18. Dwóch starych Żydów przechodzi obok kościoła katolickiego z billboardem z napisem: „Nawróć się teraz na katolicyzm i otrzymaj 1000 dolarów w gotówce”.

„Poczekaj tutaj” – mówi Abe do Sola. 'Wchodzę.'

Po chwili wychodzi Abe. 'Otóż to. nawróciłem się”.

'Czy dostałeś pieniądze?' pyta Sola.

– Tylko o tym myślicie? odpowiada Abe.

19. Stany Zjednoczone Ameryki niedawno wybrały pierwszego żydowskiego prezydenta i jest to dzień jego inauguracji.

W pierwszym rzędzie siedzi mama nowego prezydenta, która pochyla się nad siedzącym obok senatorem.

„Widzisz tego człowieka tam z ręką na Biblii?

Senator odpowiada szeptem: „Tak”.

Mama mówi z dumą: „Jego brat jest lekarzem”.

20. Mojsze idzie do swojego rabina i mówi mu: rabinie, czuję się trochę winny i muszę się do czegoś przyznać.

Rabin mówi: jasne, co się stało?

Moishe: cóż, kilka tygodni temu nie umyłem rąk przed kolacją.

Rabbi: ok, nie jest tak źle. Tak z ciekawości, dlaczego nie umyłeś rąk?

Moishe: Nie powiedziałem błogosławieństwa jedzenia, więc pomyślałem, że byłoby to niewłaściwe.

Rabbi: dlaczego nie pobłogosławiłeś?

Moishe: Brodziłem w restauracji i nie czułem się dobrze przed wszystkimi

Rabbi: dlaczego? Czy wszyscy nie powiedzieli błogosławieństwa?

Moishe: nie jeden z nich. Widzicie, to było w gojskiej restauracji.

Rabbi: jadłeś w gojskiej restauracji?!

Moishe: co mogę zrobić? Wszystkie żydowskie restauracje były zamknięte w Jom Kippur.

dwadzieścia jeden. Rabin schodzi na śniadanie później niż zwykle. Dużo czasu poświęcił na poranne modlitwy.

Jego żona pyta: „So nu, co zajęło ci tak długo?”

Odpowiada: „Prosiłem dziś Boga o coś wyjątkowo ważnego.

'Co to było?'

„Modliłem się, aby bogaci oddawali cały swój dodatkowy majątek biednym, aby każdy miał dość”.

Ona prycha. – Po to spóźniłeś się na śniadanie? Jakie są szanse, że to się stanie?

Odpowiada spokojnie: „Jest już w połowie zrobione”.

– Co masz na myśli, mówiąc, że w połowie gotowe?

„Połowa jest już gotowa. Biedni zgodzili się przyjąć…”

22. Wielki rabin Paryża udzielił wywiadu w radiu, a reporter w końcu pyta go: „Teraz powiedz nam, czy te żarty o mamie jidysz są naprawdę prawdziwe?” A rabin odpowiedział: „Cóż, jest dużo przesady; ale kiedy byłem młody, jeśli szedłem do łazienki w środku nocy, kiedy wracałem, moje łóżko było prześciełane!”.

23. Student jesziwy jakimś cudem przyszedł wygrać dwa bilety do opery, więc udał się do swojego rabina, aby zapytać, czy nie popełnia wykroczenia, idąc. Rabin zastanowił się chwilę i powiedział: „Nie będzie, dopóki gruba dama nie zaśpiewa”

24. Żydowski młody mężczyzna mówi swojej matce, że przyprowadzi trzy dziewczyny (blondynkę, brunetkę i rudą) na kolację, aby ustalić, czy jego matka jest w stanie poprawnie odgadnąć, z którą się spotyka. Po obiedzie pyta mamę..
– Jak myślisz, z którym się spotykam?
- Myślę, że to brunetka.
– Mamo, to niesamowite! Jak zgadłeś?
– Nie wiem… Po prostu jej nie lubię!

25. Młoda para poprosiła o rozmowę z rabinem. Zaprosił ich więc do swojego biura i zapytał, jak może im pomóc.

„Rabbi – nie wiemy, czy wolno nam uprawiać seks w szabat. Możesz nam powiedzieć?'

Natychmiast odpowiedział: „Oczywiście, że możesz uprawiać seks w szabat!”

– Skąd możesz być tego taki pewien?

Rabin uśmiechnął się. „Uwierz mi – gdyby seks był pracą, moja żona kazałaby to robić pokojówce”.

Następny: Żarty dla nastolatków

26 . Rabin i ksiądz toczą przyjacielską debatę o tym, kto ma najlepszy zawód. Ksiądz uważa, że ​​dużo lepiej jest być duchownym chrześcijańskim, bo jak to ujął „nie ma szklanego sufitu! Jeśli ciężko pracujesz i poświęcasz swój czas, awansujesz! Pewnego dnia mogę nawet zostać biskupem lub kardynałem, ale ty utknąłeś jako rabin”.

Rabin zastanawia się nad tym przez chwilę, po czym pyta księdza: „a co, jeśli jesteś najlepszym katolikiem na świecie?”

„Cóż, jeśli będę pracował najciężej, a Bóg pobłogosławi moją posługę, to pewnego dnia mogę zostać papieżem! To największe wyróżnienie w katolicyzmie. Każdy tęskni za spiczastym kapeluszem i luksusowym papamobilem. Wyobraź sobie, że budzisz się, aby zobaczyć wspaniałe obrazy Michała Anioła, gdy zaczynasz dzień. Co mogłoby zainspirować bardziej święty nastrój?”

A rabin mówi: „To prawda, ale co, jeśli będziesz pracować jeszcze ciężej, co, jeśli dokonasz wielkich cudów i przedefiniowasz wiarę w sposób zainspirowany przez samego Boga?”

„Cóż, to znaczy, nadal byłbym papieżem. Jest szczytem katolicyzmu. To nie tak, że zwykły katolik, taki jak ja, mógłby zostać bogiem!

Na co rabin odpowiada: „Jeden z naszych chłopców to zrobił”.

27. Trzej przyjaciele, Żyd, chrześcijanin i muzułmanin wybierają się na ryby. Wypływają na wodę i zaczynają łowić ryby, a niedługo potem chrześcijanin mówi „Muszę iść do łazienki”, więc idzie na burtę statku, zeskakuje i idzie na pobliską wyspę i robi swoje kamień i wraca. Żyd jest tym zdumiony, ale wypiera to z myśli. Później muzułmanin mówi, że musi iść do łazienki, potem też idzie przez wodę na wyspę, robi swoje za skałą i wraca. Teraz Żyd myśli: „Och, z pewnością, jeśli ci dwaj faceci mogą przejść przez wodę, z pewnością naród wybrany przez Boga może”. Więc wstaje i kłamie: „Cóż, ja też muszę skorzystać z łazienki”. Podchodzi do burty statku, zeskakuje i spada do wody, pozostali faceci ledwo przechodzą na czas, aby uchronić go przed utonięciem, a potem mówią „Cholerny koleś, jeśli nie wiedziałeś, gdzie są skały, dlaczego nie ty pytasz?'

28. Jak Żyd robi herbatę?
– Hebrajczyków to.

29. Bóg pojawia się w obłoku chwały prezydentowi Stanów Zjednoczonych, premierowi Wielkiej Brytanii i premierowi Izraela i mówi każdemu z nich, że koniec świata nastąpi za dwa tygodnie.

Prezydent występuje w telewizji i mówi: „Drodzy Amerykanie, Bóg powiedział mi, że koniec świata nastąpi już za dwa tygodnie. Módlmy się wszyscy, uporządkujmy nasze sprawy i zakończmy historię tej wielkiej republiki z godnością i honorem”.

Brytyjski przywódca występuje w telewizji i mówi: „Chociaż przykro mi to mówić, drodzy przyjaciele, wygląda na to, że za dwa tygodnie możemy mieć kłopoty. Tylko słowo dla mądrych, pamiętajcie.

Premier Izraela występuje w telewizji i mówi: „Drodzy Izraelczycy, mam wspaniałe wieści! Teraz wiemy, że już nigdy nie będziemy musieli oddać Palestyńczykom ani centymetra naszego terytorium!”

30. Ira, stary żydowski sprzedawca, po raz kolejny odwiedza antysemickiego kupca Swellmarta. Musi odwiedzić każdy sklep na swoim terytorium, bez względu na to, jak mało prawdopodobny może być sukces. Dupek ze Swellmart przez chwilę znęca się nad Irą i mówi mu: „Ira, dzisiaj jest twój szczęśliwy dzień, zamówię od ciebie linę 1/4 cala, wystarczającą, by sięgnąć od czubka twojego długiego nosa do czubka twojego kutasa !”

Tydzień później w Swellmart pojawiają się ciężarówki z linami, a kupujący jest wściekły.
Nazywa Irę „Ty głupi Żydu, o co chodzi z tą całą liną! Zamówiłem tylko tyle, żeby przejść od czubka twojego nosa do czubka twojego kutasa!

Ira odpowiedziała:
„Końcówka mojego kutasa jest w Polsce”.

31. Przychodzi mężczyzna do swojego rabina i mówi: „Rabbi, co mam zrobić? Mój syn odszedł i został chrześcijaninem!”

Rabin mówi: „Nie jestem pewien, co ci powiedzieć, ponieważ mój syn odszedł i został chrześcijaninem. Prośmy Boga”.

A Bóg mówi: „Chłopaki, mój syn też poszedł…”

32. Antysemita pije w barze. Zauważa Żyda siedzącego przy stoliku obok i nie podoba mu się to.

'Barman! Kolejka dobrego towaru dla wszystkich oprócz niego!

Wszyscy oprócz Żyda otrzymują szklankę szkockiej premium.

Antysemita spogląda na Żyda z zadowolonym uśmiechem.

Żyd odwzajemnia uśmiech.

Antysemita traci wyraz zadowolenia.

'Barman! Daj każdemu swojego najlepszego drinka i burgera!

Patrzy bezpośrednio na Żyda i dodaje: „Wszyscy oprócz Żyda”.

Żyd patrzy na antysemitę i znowu się uśmiecha.

Wściekły antysemita mówi do barmana: „Czy ten Żyd jest głupi, czy tylko udaje?”

– O nie, proszę pana, to on jest właścicielem.

33. Ksiądz, pastor i rabin wybierają się razem na ryby. Będąc na środku jeziora, zdają sobie sprawę, że zostawili lunch na brzegu.

Rabin chce zacząć wiosłować z powrotem, ale ksiądz go powstrzymuje. – Pójdę po to – mówi i idzie po wodzie na brzeg i z powrotem.

'To jest niesamowite!' mówi rabin, „ale jak to zrobiłeś?”

„W Chrystusie wszystko jest możliwe” – odpowiedział rabin.

Rabin wyraża wątpliwości, ale minister zapewnia go, że to prawda. Aby to udowodnić, chodzi także po wodzie do brzegu iz powrotem.

„Okej, wiesz co? Pokażę ci. Nie potrzeba żadnego fałszywego mosziacha, żeby zrobić taką sztuczkę!” mówi rabin. Wysiada z łodzi… i wpada do jeziora.

Kiedy krztusi się i walczy o utrzymanie się na powierzchni, ksiądz zwraca się do duchownego i mówi…

– Myślisz, że powinniśmy mu pokazać schody?

3. 4. Kościół, meczet i synagoga znajdowały się w tym samym promieniu trzech przecznic. W ten sposób ksiądz, rabin i imam stali się dobrymi przyjaciółmi i raz w tygodniu jedli kolację, aby porozmawiać o wszystkim – o swoich kongregacjach, sporcie, pogodzie, polityce itp.

Pewnego dnia dochodzi do ogromnej plagi szczurów, która wpływa na wszystkie ich budynki. Niepewni, co robić, wszyscy zgadzają się, że wypróbują własną metodę pozbycia się szczurów i przedstawią wyniki swoich działań podczas cotygodniowej kolacji.

W następnym tygodniu ksiądz jest zestresowany, imam jest zestresowany, ale rabin wygląda na zupełnie spokojnego. Imam mówi: „Próbowałem wprowadzić koty do mojego meczetu, aby zabić szczury, ale koty nie nadążały. Szczury wciąż są wszędzie! Wygląda na to, że problem jest teraz gorszy niż wcześniej!”

Ksiądz mówi: „Próbowałem wynająć eksterminatora. Problem zniknął na dzień lub dwa, ale teraz wrócił! Problem jest teraz z pewnością gorszy niż wcześniej!”

Przez cały czas rabin siedzi z tyłu i wygląda na spokojnego.
„No cóż, rabbi – czy rozwiązałeś problem ze szczurami?”

'Zrobiłem.'

'Powiedz nam! Jak to zrobiłeś?!'

Rabin mówi: „Zaprosiłem ich do mojej synagogi, nauczyłem ich hebrajskiego, dałem im wszystkie benei micwy – a potem wyszli i nigdy nie wrócili!”

35. Ksiądz, pastor i rabin rozmawiają przy obiedzie o tym, co robią z datków od wiernych.

Minister mówi: „Cóż, rysuję linię na podłodze w moim biurze, a potem rzucam wszystkie pieniądze w powietrze. Cokolwiek ląduje po jednej stronie linii, jest dla Boga, druga strona jest dla mnie”.

Ksiądz: „Hej, ja też! Chyba, że ​​narysuję okrąg.

Rabbi: „Ja też wyrzucam pieniądze w powietrze, ale cokolwiek bóg złapie, bóg może zatrzymać”.